Komentarze (0)
" Jeżeli miłość twoja nie ma żadnych szans, powinieneś zamilknąć, bo nie należy mieszać miłości z niewolnictwem serca. Milość, która prosi, jest piękna, ale ta, która błaga, jest uczuciem lokajskim" Antonine de Saint-Eksupery.
Zamilknąć gdy serce krzyczy? Gdy potrafimy wstać tylko po to by spojrzeć na tą drugą osobę z daleka, by dojrzeć uśmiech na twarzy, błysk w oczach? Patrzeć na krzywą szczękę, nieogoloną twarz, tłuste, potargane włosy, a widzieć ideał, uwielbiany obraz, który sprawia, że cały dzień staje się cudem. I chociaż wiemy, że uczucie jest skazane na porażkę chcielibyśmy spróbować, czy to na prawdę takie żałosne? Odebrane zostanie jako błaganie?
Jeżeli nie możemy mówić o naszej miłości to co nam zostało? Płakać samotnie w poduszkę, bo on wybrał inną, i chociaż wiemy że nie pasują do siebie to nic nie można powiedzieć, bo to nie nasza sprawa?
Czy nie wato spróbować? Powiedzieć "Kocham cię nad życie, nasz związek byłby spełnieniem marzeń". Skąd jednak wziąść tą odwagę? Bez myślenia o tym co się stanie złego, a jedynie o tym co będzie dobre.
Nawet jeśli miłość nie jest odwzajemniona to czy tak źle jest powiedzieć? Przynajmniej będziemy tego świadomi.. I choć będzie boleć, to będziesz wiedzieć, że zrobiłaś wszystko co mogłaś, widocznie to nie było twoje przeznaczenie. A on jest zwyłym głupkiem, który nie widzi że ma swoją drugą połówkę przed sobą.